Tegoroczne "Czyste, Zielone Miasta" zainaugurowaliśmy podczas Europejskiego Weekendu w Sopocie. Choć majowa pogoda nie rozpieszczała, to z pewnością rozgrzała nas poranna zumba na molo. Ta dawka ruchu była doskonałym wstępem do kolejnych sobotnich atrakcji, takich jak Bieg Malucha czy Bieg Sopocki.
W części ekologicznej wydarzenia odbyły się m.in. warsztaty dla dzieci - szukanie bursztynów na plaży, gra ekologiczna prowadzona przez Straż Miejską, eksperymenty klimatyczne oraz zajęcia poświęcone czystości wody. Na pikniku nie zabrakło również żywej maskotki - Mewy Sopocianki. A przy naszym stoisku można było również zapisać się do Stowarzyszenia. Przez cały czas nasze działania wspierała prezydentka Sopotu - Magdalena Czarzyńska-Jachim, z którą rozmawialiśmy o ekologicznych działaniach miasta:
Czyste powietrze, zieleń i tereny rekreacyjne
Sopot to znane miasto turystyczne i uzdrowiskowe, które wraz z Gdynią i Gdańskiem współtworzy Trójmiasto. Historia tego nadmorskiego kurortu, słynącego z muzycznego festiwalu i najdłuższego, drewnianego molo w Europie, ma już ponad 200 lat. Za początek kuracyjnych tradycji miasta uznaje się bowiem rok 1823, kiedy to dr Jean Georg Haffner otworzył w Sopocie pierwszy zakład kąpielowy.
Oprócz walorów rekreacyjnych miasto może pochwalić się wieloma inicjatywami ekologicznymi i dbałością o zielony rozwój. Nic więc dziwnego, że uzdrowisko znajduje się w czołówce najbardziej zielonych miast w Polsce. Lasy, skwery, błonia, zieleńce i parki zajmują niemal 60 proc. powierzchni Sopotu. Rośnie tu ponad 430 tysięcy drzew.

Sopot to także lider rankingu miast z najczystszym powietrzem. To najlepsza rekomendacja dla osób ceniących aktywny wypoczynek i zdrowy styl życia. Znajdą tu malownicze szlaki spacerowe, trasy rowerowe, a na plaży, przy wejściu nr 15, amatorzy lodowych kąpieli po wyjściu z wody mogą skorzystać z jedynych w Polsce saun z widokiem na morze. Kuracjusze przybywający do Sopotu przez cały rok mają do dyspozycji bazę obiektów oferujących zabiegi pielęgnacyjne i zdrowotne. Lecznictwo ukierunkowane jest przede wszystkim na choroby układu oddechowego, narządów ruchu i układu krążenia. Coś dla siebie znajdą także miłośnicy wyszukanych, jak i bardziej tradycyjnych zabiegów SPA.
W połowie marca 2023 r. ukończona została budowa nowej tężni solankowej na sopockich błoniach, której inwestorem jest MOSiR. Druga tężnia, za sprawą spółki miejskiej AQUA Sopot, powstała przy Muzeum Sopotu. Obie są zasilane solanką pochodzącą z podziemnych źródeł. Tężnie są elementem Nadmorskiego Szlaku Kuracyjnego, powstałego z okazji obchodów 200-lecia kurortu.

Sopot jest także miastem wolnym od smogu. Od 15 lat nie zostały przekroczone dopuszczalne normy zarówno dla pyłów, jak i dla substancji gazowych. Potwierdzają to wyniki pomiarów - w mieście znajduje się 5 mierników jakości powietrza oraz automatyczna stacja monitoringu. W Sopocie obowiązuje uchwała antysmogowa i nie wolno używać pieców na opał stały, czyli węgiel, koks i niewysuszone drewno. Jako źródło ogrzewania dozwolone są paliwa gazowe lub lekki olej opałowy.

W mieście przygotowywany jest kolejny, czwarty już sopocki woonerf, czyli strefa bez tradycyjnego podziału na jezdnię i chodnik, gdzie piesi i rowerzyści mają pierwszeństwo na całej szerokości ulicy. Poza tym, że pełni ona funkcję komunikacyjną, jest jednocześnie przyjazną przestrzenią publiczną. Projekt zakłada przebudowę pasa drogowego ulic Pułaskiego i Bema wraz z infrastrukturą podziemną. Długość przebudowywanego odcinka to 490 m. Na ul. Pułaskiego zostaną wydzielone chodniki, jezdnia i miejsca postojowe. Wszystkie nawierzchnie będą wykonane ze szlachetnej, kamiennej kostki, a całość zwieńczą nowe nasadzenia zieleni, w tym drzew różnych gatunków (głóg dwuszyjkowy, lipa drobnolistna, klon pospolity). Inwestycja będzie współfinansowana z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.
Słowo "woonerf" pochodzi z języka holenderskiego i w wolnym tłumaczeniu oznacza "ulicę do mieszkania". Termin określa sposób projektowania ulicy w strefie zurbanizowanej w taki sposób, aby przy zachowaniu podstawowych funkcji ulicy położyć szczególny nacisk na uspokojenie ruchu. Idea woonerven pojawiła się w latach 70. XX wieku w Holandii.
Podczas akcji "Czyste, Zielone Miasta" W Sopocie korzystaliśmy z pięknej, nadmorskiej przyrody, zieleni miasta oraz czystego powietrza, a także edukowaliśmy społeczeństwo. Tematem naszych rozmów była m.in. kwestia wspierania zwierząt. Choć często chcemy im pomagać, to efekty są niestety odwrotne. Dlaczego tak się dzieję wyjaśniała Małgorzata Stachurska z Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Ostoja w rozmowie z Robinem Jesse:
Oprac. Przemysław Szubartowicz, Karolina Pawłowska