Populacja wróbli dramatycznie spada. Co jest tego powodem?

Bohater bajek, wierszy, kreskówek, opowiadań i ludowych powiedzeń. Choć nie jest naszym rodzimym gatunkiem, jego status jest tak ważny jak bociana. Lubimy jego czupurny charakter i charakterystyczne głośne ćwierkanie zwiastujące wiosenne dni. Ornitolodzy nie mają jednak dobrych informacji. Wróble w przerażającym tempie znikają z naszych miast. Co jest tego powodem?

Ćwirek, elemelek - każdy go zna i każdy lubi. Nie każdy wie, że polski wróbel przeżywa ciężkie chwile. Żeby zrozumieć obecną sytuację wróbla, trzeba cofnąć się nieco w czasie.

Przyjaźń człowieka z wróblem zrodziła się w związku z uprawą zbóż takich jak żyto, pszenica czy jęczmień, stanowiące główny posiłek tych ptaków. Ten trwający od kilku tysięcy lat związek dawał ptakom schronienie w szczelinach gospodarstw, a co za tym idzie obfitość pokarmu.

Pierwszy kryzys wróbla wiąże się z rozwojem motoryzacji. Wróbel miał dostęp do pokarmu w pobliżu koni żywionych owsem. Kiedy samochód zastąpił konia, stracił to źródło pożywienia. Drugi kryzys pokarmowy u wróbla wywołał plastik, a właściwie worki foliowe, w których zamykamy domowe śmieci. Dawniej wynosiliśmy je do śmietnika w kubełkach, a część z nich wysypywała się po drodze lub można się było do nich łatwo dostać i to był właśnie poczęstunek dla tych ptaków.

 

Nie bez znaczenia jest też koszenie trawników i opryski przeciw komarom. Na owady ptaki te polują właśnie na miejskich trawnikach. Im mniej jest na nich bezkręgowców, tym gorzej dla wróbli. Innym poważnym problemem jest postępująca termomodernizacja budynków prowadzona bez uwzględnienia ptasich potrzeb, które tracą szczeliny w elewacji, otwory w stropodachach, czyli dawne miejsca swojego gniazdowania.

Żeby czuć się w mieście bezpiecznie wróble potrzebują miejsc takich jak krzaki, szczeliny, zakamarki w budynkach, gdzie mogą się schować i bezpiecznie przenocować przed drapieżnym krogulcem. Brak schronień, miejsc gniazdowania i problemy z pokarmem powodują, że populacja wróbla w miastach dramatycznie maleje. Jak tłumaczy Fatima Hayatli z OTOP od początku monitoringu tych ptaków, jego liczebność spadła o kilkanaście procent.

Jak można pomóc wróblom? Jest na to kilka sposobów. Wiosną warto ograniczyć przycinanie trawników oraz zrezygnować z ich pryskania, a tam gdzie są grupy wróbli, wieszać specjalne budki. Wróble lubią towarzystwo i miejsca, gdzie mogą gromadnie przebywać. Dlatego bardzo ważne są dla nich gęste i wysokie krzaki, gdzie się chowają i zdobywają pokarm. Ptaki te często korzystają również z zimowego dokarmiania. Właściwym pożywieniem są dla nich nasiona słonecznika, kasza jęczmienna, gryczana, pęczak, pszenica, owies oraz płatki owsiane.

Więcej o problemach wróbli w materiale z programu "Czysta Polska":



Źródło: Polsat News - program "Czysta Polska"
Oprac. Karolina Pawłowska
Fot. pizabay.com/ schauhi/ GLady/ Oldiefan