Czy Polacy są gotowi na system kaucyjny?
System kaucyjny ma zacząć działać od października 2025 roku. Tymczasem, jak pokazują najnowsze badania, nie wszyscy Polacy wiedzą o zamianach i są na nie gotowi. Czego się obawiamy i oczekujemy od nowego systemu?

Choć system kaucyjny wejdzie w życie ze sporym opóźnieniem, to pojawia się pytanie - czy Polacy są już na niego gotowi? Według danych z raportu „W pułapkach jednorazowości – czekając na kaucję – co Polacy wiedzą o nadchodzącym systemie kaucyjnym?” 77 proc. rodaków wie o planowanym wprowadzeniu systemu kaucyjnego w tym roku, jednak 23 proc. w ogóle o nim nie słyszało. Zaskakujące jest to, że o systemie kaucyjnym wie mniej młodych (66 proc. w wieku 18-24 lat) niż seniorów (86 proc. osób 60+). Okazuje się również, że mamy problem ze znajomością jego podstawowych zasad. Tylko 32 proc. ankietowanych wiedziało, że butelki z tworzywa sztucznego będzie można oddać do automatu lub punktu zbiórki bez konieczności ich zgniatania czy zrywania etykiet.
Czy śmieci są dla nas problemem?
To jeden z ważnych tematów poruszanych w raporcie. Respondenci zostali poproszeni o wskazanie najczęściej spotykanych odpadów na ulicach, w parkach i innych terenach zielonych. Wśród nich znalazły się kolejno: niedopałki papierosów, małpki – czyli małe butelki po alkoholu, plastikowe butelki, papier np. ulotki czy gazety, opakowania po przekąskach, butelki szklane po napojach, puszki, jednorazowe opakowania po jedzeniu na wynos.
Okazuje się, że większość, tj. 67 proc. ankietowanych, dostrzega problem porzuconych odpadów. Jednak 23 proc. uważa, że otaczająca nas przestrzeń jest zasadniczo czysta. W postrzeganiu tego zjawiska ponownie pojawiły się różnice wiekowe. Częściej problem zaśmiecenia zgłaszali starsi respondenci niż młodsi.

Czego oczekują i obawiają się Polacy?
Prosty, czytelny, bez kolejek i paragonów, ale też opłacalny – tak według Polaków powinien wyglądać idealny system kaucyjny. Badania pokazują, że najbardziej obawiamy się, iż wprowadzenie systemu będzie uciążliwe w codziennym życiu. Nieco ponad 40 proc. ankietowanych martwi się, że będzie za mało punktów zwrotu, a sklepy nie będą przyjmować wszystkich butelek. Pojawiają się także obawy o brak miejsca na przechowywanie opakowań w domu oraz konieczność okazywania paragonów. Jeśli chodzi o formę zwrotu kaucji, młodsi respondenci preferują zwrot przelewem lub BLIK-iem, podczas gdy starsi wolą gotówkę.
Mimo wielu wątpliwości Polacy ogólnie są na „tak” w kwestii wprowadzenia systemu kaucyjnego. Przede wszystkim widzimy w nim jeden ze sposobów na zmniejszenie zanieczyszczenia odpadami. Diabeł jednak tkwi w szczegółach. Obawy budzą praktyczne kwestie dotyczące jego funkcjonowania. Zanim system wystartuje, kluczowe będzie więc zrozumienie jego podstawowych zasad.

Do biegu, gotowi, start!
System kaucyjny ma zacząć obowiązywać od października 2025 roku. Ostatni kwartał 2025 roku będzie okresem przejściowym, w którym na rynku będą dostępne napoje w opakowaniach z kaucją i bez kaucji. System obejmie butelki z tworzywa sztucznego do 3 litrów, szklane butelki wielorazowego użytku do 1,5 litra oraz metalowe puszki do 1 litra. Wyłączone z systemu są produkty mleczne.
Głównym celem systemu jest zmniejszenie ilości zmieszanych odpadów komunalnych oraz zwiększenie poziomu recyklingu. System nakłada nowe obowiązki na sklepy. Te duże, o powierzchni powyżej 200 m², będą zobowiązane do odbioru pustych opakowań i zwrotu kaucji. Mniejsze sklepy będą pobierać kaucję, ale ich udział w systemie odbioru opakowań będzie dobrowolny.
Źródło: Raport „W pułapkach jednorazowości - czekając na kaucję – co Polacy wiedzą o nadchodzącym systemie kaucyjnym?” (Badania ilościowe zostały przeprowadzone na reprezentatywnej, ogólnopolskiej próbie 1000 osób w wieku 18+).
Oprac. Karolina Pawłowska
Fot. K. Pawłowska/ pexels.com/ mali maeder/ Catherine Sheila