Noworoczne postanowienia z myślą o planecie

Mamy Nowy Rok i nowe wyzwania! Warto do nich dołączyć również postanowienia, które przysłużą się planecie. A ona potrzebuje naszego wsparcia. 2024 rok był nie tylko najcieplejszy w historii pomiarów, ale także przyniósł tragiczne w skutkach powodzie m. in. w Polsce. Zmiany klimatu odczuwamy na własnej skórze. Nie przekładajmy więc planów na przyszły rok, tylko działajmy teraz!

Na początek przyjrzyjmy się swoim codziennym nawykom i zastanówmy się jak możemy je zmienić na bardziej przyjazne dla środowiska. Nie stawiajmy sobie od razu wielkich wyzwań, ale działajmy metodą małych kroków. Oto kilka łatwych do zrealizowania zielonych postanowień na Nowy Rok.

Segreguj jeszcze lepiej. Podstawowe zasady segregacji mamy opanowane, ale może warto robić to jeszcze lepiej? W Nowym Roku nie popełniaj tych samych błędów. Zwróć uwagę na nietypowe odpady i dowiedz się, gdzie je wyrzucić. Śmieci po remoncie, olej po smażeniu, leki czy chemikalia - nie powinny lądować w koszu na zmieszane, tylko trafić do PSZOK-u. Do papierów nie wyrzucaj opakowań po soku i mleku. Nie myj odpadów, a szkło wyrzucaj bez użycia plastikowych worków.

 

Używaj wielorazówek. Na początku zacznij od materiałowej torby na zakupy oraz bidonu z wodą. W ten prosty sposób ograniczysz plastik, a to już dużo! Idąc krok dalej, zamień jednorazowe produkty do higieny, na te wielokrotnego użytku. Spróbuj szczoteczki z wymienną końcówką lub wielorazowych płatków kosmetycznych. A w kuchni ręcznik papierowy zamień na materiałowe ściereczki. 

Oszczędzaj energię w domu. Zwłaszcza teraz, kiedy trwa sezon grzewczy. Zadbaj o szczelność okien przez które ucieka ciepło, używaj zasłon, wietrz krótko, a intensywnie. Obniż temperaturę w pomieszczeniach do 20 stopni Celsjusza i korzystaj z termostatów. Pamiętaj też, aby nie zasłaniać kaloryferów. W ten sposób zaoszczędzisz cenną energię.

 

Nie marnuj jedzenia! Wyrzucając do kosza chleb lub zaledwie 1 jabłko, marnujemy około 1600 litrów wody. Do tego tracimy niepotrzebnie energię, surowce, a także ludzki wysiłek. W zamian powiększamy górę śmieci. Jak to zmienić? Planuj posiłki, rób listę zakupów i nie gromadź zapasów. Staraj się właściwe przechowywać żywność. A to co zostanie wykorzystuj na przygotowanie nowych posiłków.

Załóż przydomowy kompostownik. Przeciętny Polak produkuje rocznie około 116 kilogramów bioodpadów, które można poddać recyklingowi we własnym ogródku. W ten sposób zyskujemy nie tylko naturalny nawóz i obniżamy rachunki. Do kompostownika możemy wrzucić skoszoną trawę, suche liście, obierki, zepsute warzywa i owoce, skorupki jajek, niezadrukowany papier, suchy chleb. Nie powinny tam trafiać chore rośliny, odpady pochodzenia zwierzęcego, zadrukowany papier czy tkaniny.

 

Posiej łąkę kwietną. Zamiast idealnie wykoszonego trawnika - postaw na naturę. Posiej barwną łąkę na swoim podwórku lub osiedlu. Nie tylko ucieszy ona Twoje oko, ale także będzie schronieniem i pokarmem dla owadów. Łąka kwietna świetnie absorbuje także nadmiar wody i schładza otoczenie. W dodatku nie trzeba jej często kosić i jest łatwa w utrzymaniu.

Zbieraj deszczówkę. Zasoby wody słodkiej oraz pitnej drastycznie się kurczą, a Polska jest jednym z najuboższych w wodę krajów europejskich. Dlatego warto korzystać z tego co spada nam z nieba i zbierać deszczówkę na własne potrzeby. Takie działania wspiera m.in. rządowy program „Moja woda”, z którego można uzyskać dofinansowanie na instalacje zatrzymujące deszczówkę.

Autor: Karolina Pawłowska
Fot. pexels.com/ cottonbro studio/ Julia M Cameron/ Sarah Chai/ Freddie Ramm